Pytanie...
Ostatnio wiele osób pyta w mailach czy opłaca się
przejść na system plików NTFS i który system plików jest lepszy/szybszy
FAT czy NTFS ?
... i odpowiedź:
FAT32 jest szybszy bo cache'owana jest mała tablica
alokacji plków, w NTFS-ie zaś trzeba cache'ować dużą MFT (Meta File
Table) nawet o rozmiarze 32-64 MB (w zależności od wielkości partycji i
klastrów). Windows 2000/XP w tej samej konfiguracji chodzi szybciej na
FAT-cie. Rozmiar klastra w NTFS-ie domyślnie wynosi od 512 lub 1K.
Dostęp do dużych danych teoretycznie jest wolniejszy (w FAT32
standardowo 4K), (czyli np. do nagrywanie CD z ISO lepszy może być
FAT32, a najlepszy będzie FAT16 z klastrem 16K/32K).
Na NFTS-ie można wprowadzić tzw. quotę (ograniczenie przestrzeni
dyskowej dla użytkownika) oraz zabezpieczenia dostępu, np. można dokonać
takich ustawień, aby nikt nie mógł otworzyć wybranych katalogów. Można
tu również dokonać szyfrowania plików i folderów, co ograniczy do nich
dostęp zostawiając możliwość odczytu/zapisu tylko szyfrującemu
(przeważnie Administratorowi). Dla zwykłych użytkowników domowych (Home
Users) może to jednak nie mieć znaczenia.
Prawdą jest (doświadczalnie udowodnione), że Windows najszybciej chodzi
na dobrze zdefragmentowanym systemie plików... FAT16 (ze względu na duży
rozmiar klastra dane wczytują się szybciej). Jednak marnuje się dużo
przestrzeni - jest to tzw. slack space. Wynika to stąd, że w
jednym klastrze może znajdować się mniej (dużo mniej) niż 32KB np. 1K, a
i tak cały będzie zajęty tylko przez jeden fragment/plik. To daje nam
zmarnowane 31KB razy np. 50000 klastrów (partycja ok. 1,7GB) i już jest
ponad 150MB straconego miejsca.
Nieocenioną zaletą NTFS v.5.0 (w Windows 2000 i XP) jest tzw.
journaling. System na bieżąco zapisuje wszelkie informacje o
kopiowaniu/przenoszeniu i innych operacjach na danych. W momenice startu
sterownika sprawdzany jest plik dziennika (journal) i to, czy
wszystkie operacje zostały zakończone. Jeśli nie to są
powtarzane/kończone. Przez to NTFS v.5.0 jest najbezpieczniejszy z
wszystkich wymienionych tu systemów plików. Journaling jest cechą
nowoczesnych systemów plików. Mają go np. befs (system plików BeOS-a),
ext3fs i reiserfs (nowe linuksowe). Dzięki journalingowi w
Windows 2000/XP po zrestartowaniu komputera np. w wyniku BSoD'a przy
ponownym starcie systemu nie pojawi się chkdsk - co stałoby się w
przypadku pracy na FAT16/32. Osoby ceniące bezpieczeństwo danych powinny
więc wybrać NTFS.
Pojedynczy plik na partycji FAT nie może przekroczyć 2GB. Partycja FAT16
nie może być standardowo większa niż 2GB, a FAT32 niż 8,4 GB (nie
starczyłoby klastrów). Istnieją jeszcze inne wersje FAT'a: FAT16X i
FAT32X (w fdisk włączona opcja obsługi dużych dysków), które mogą
nie stosować się do tych ograniczeń. Jest to jednak standard czysto
Microsoft'owy.
Gdyby nie marnowanie miejsca, a zależałoby mi na szybkości (pomijając
bezpieczeństwo) to wybrałbym FAT16, jeśli zależałoby mi trochę bardziej
na miejscu to wybrałbym FAT32. W innych wypadkach (bezpieczeństwo i
ochrona danych) NTFS.
Autor: Jakub J.
Podziękowania dla: Badguy
Czas na ... konwersję FAT/32 -> NTFS
Jeśli już zdecydowałeś się na NTFS, oto prosta
recepta jak przekonwertować partycję FAT do formatu NTFS. W Command
Prompt wpisz:
convert X: /fs:ntfs (gdzie X to litera dysku/partycji, który(a) ma
ulec konwersji)
Więcej opcji uzyskasz po wpisaniu: convert /?
Pamiętaj, że konwesja w drugą stronę nie jest możliwa za pomocą
standardowych narzędzi Windows!!!
GreGM © 2001
|